wtorek, 22 lutego 2011

Krótko i na temat: Don Cartagena


Fat Joe
Don Cartagena
Atlantic, 1998



Moim skromnym zdaniem najlepszy album grubaska, czyli jakby nie patrzeć, najsłabszego ogniwa D.I.T.C.

poniedziałek, 21 lutego 2011

Dwa zera i progres?


"DwaZera" - czy można tak siebie nazwać i nie będzie to aktem samobójczym? Okazuje się, że tak.

czwartek, 10 lutego 2011

Tribjut.

Zapewne wiecie kto odszedł od nas 5 lat temu, więc mały tribute.

wtorek, 8 lutego 2011

Krótko i na temat: Return of the B-Girl


T-Love
Return of the B-Girl
Pickininny Recordings, 1998



Często można spotkać się z przekonaniem, że EP jest o wiele słabsze od pełnoprawnego albumu i to, że kobiety słabiej rapują od facetów. W obu przypadkach jest to bzdura, a niedowiarki niech sprawdzą Return of the B-Girl.