wtorek, 9 lutego 2010

Krótko i na temat: Jazz, Kawa, Rap


Bert/Matej
Jazz, Kawa, Rap
Self-released, 2009

59%







O Jazz, Kawa, Rap miałem kiedyś coś pisałem, ale nie "puściłem" tego. Tekst to jeden z lostów na moim dysku, a jest ich trochę. Nie będę robił kalki tamtego, tylko wykorzystam część, trochę zmienię i coś z tego wyjdzie, o.

Zachęcili mnie, więc sprawdziłem płytę. Porównania z Noc EP nasuwają się same, połowicznie na niekorzyść Jazzu... Klimat, poetyczność tekstów, stylistyka etc. Bert to taka wersja beta, a być może nawet alfa, Gresa, natomiast Matej może jeszcze namieszać. Snatch był wtedy świetny, szczecinian (?) kilka miesięcy temu bardzo dobry. Klimat produkcji ten sam, te same uwielbienie dla polskich winyli, ten sam styl. Nie tylko ja go chwalę, check it. Tylko wejście Roki tu nie pasuje, bo burzy klimat. Rap mocno przeciętny na płycie.

Jeśli myślicie, że Quiz najlepiej samplował z polskich wosków w zeszłym roku, to jesteście w błędzie. Dużym. Byli lepsi, sprawdźcie np. na jotpegu w tym poście i ssijcie.

2 komentarze:

  1. Podbijam ogólnie no i "Poeci są jak bletki, nie ma ich gdy są potrzebni" Roki przezabawne. ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. "przeszłem" w drugiej lini na płycie trochę odrzuca :>. Średniawka ogólnie. Bity całkiem.

    OdpowiedzUsuń