20 najlepszych diss'ów wg XXL

Rapowy magazyn XXL jakiś czas temu opublikował listę dwudziestu najlepszych diss'ów ever. Takie rankingi zawsze wzbudzają spore kontrowersje, szczególnie te z XXL. Znacie listę najważniejszym wydarzeń hip-hopowych w historii wg tego magazynu (postaram się ją odszukać)? No właśnie. Nie inaczej jest tym razem...

Tak przedstawia się ranking (w nawiasie "przeciwnicy"):

20. Back Down (50 Cent -> Ja Rule, Irv Gotti, Cadillac Tah, Black Child)
19. Fuck Compton (Tim Dog -> West Coast)
18. Nail In The Coffin (Eminem -> Benzino)
17. Real Mother Fuckin G's (Eazy-E, B.G. Knocc Out and Dresta -> Death Row)
16. 10% Dis (MC Lyte -> Antoinette, Hurby Luv Bug)
15. Fuck Beanie Sigel (Jadakiss -> Beanie Sigel)
14. Empire Strikes Back (Beanie Sigel -> Jadakiss)
13. Let's Go (Kool Moe Dee -> LL Cool J)
12. Jack The Ripper (LL Cool J -> Kool Moe Dee)
11. To The Break Of Dawn (LL Cool J -> Kool Moe Dee, MC Hammer, Ice-T)
10. Roxanne's Revenge (Roxanne Shante -> UTFO)
9. 2nd Round KO (Canibus -> LL Cool J)
8. No Vaseline (Ice Cube -> N.W.A.)
7. Dre Day (Dr. Dre, Snoop Dogg -> Eazy-E)
6. The Bitch In Yoo (Common -> Ice Cube)
5. The Bridge Is Over (Boogie Down Productions -> MC Shan)
4. South Bronx (Boogie Down Productions -> MC Shan)
3. Ether (Nas -> Jay-Z)
2. Takeover (Jay-Z -> Nas)
1. Hit Em Up (2PAc -> Notorious B.I.G.)

Diss 2Pac'a można nazwać atakiem na całe Bad Boy, nie tylko Biggie'go. Podobnie ma się rzecz z Tim Dog'iem - dissuje N.W.A., ale jest to praktycznie atak na całe Compton i tym bardziej zachód. Jestem ciekaw czy oberwało się też Too $hort'owi.

Wielkim zaskoczeniem jest dla mnie pozycja numer dziesięć. Nie znam tej dziewczyny, ani tego dissu, ale postaram się to nadrobić. Jeśli jakaś informacja dotycząca tego dissu została przeze mnie źle napisana to prosze o poprawę w komentarzu!

Tak na zakończenie... To były czasy, kiedy diss był dissem, a nie prześmiewczym filmem (patrz: 50 kontra Fat Joe). Pomyłką jest naturalnie kawałek 50, ale wiadomo jakie ma koneksje z XXL. Aha, oba kawałki od Jady i Sigla to... freestyle!