
"Na albumie „Nie Pytaj o Nią” nie ma hitów do klubu i do radia, nawet jeśli pierwszy raz w życiu nagrywałem pod muzykę o tempie 128 czy 110... Wkurzony przestrzenią publiczna i jej zaśmieceniem, napisałem gorzkie, ironiczne teksty pełne sarkazmu ale i nadziei. Żadnych rad jak żyć,dużo opowieści jak żyje... 45 minut osobistych refleksji o ostatnich dwóch latach spędzonych z "Nią"."
Traacklista:
1. Zamiast wstępu
2. Gdyby nie ty
3. Opowiadam historie
4. Ulice przeklęte
5. Ty i ty...
6. Nie pytaj o Nią
7. Granice
8. Ten nonsens...
9. Dom
10. Miasto gwiazd
11. Twarze
12. Wszystko jedno?
Czekam, ale okładka nie podoba mi się w ogóle. Mam nadzieję, że będzie to wydanie w digipacku.
Dosyć ssie ta okładka, to racja.
OdpowiedzUsuńI featów nie ma...
OdpowiedzUsuńfakt, okladka lipa i tylko 12 piosenek
OdpowiedzUsuńmozesz wyrzucac moje komentazre a bity i tak nie sa kradzione tylko zrobione przeze mnie a sample moze gdzies byly użyte a w rape jak wiesz z tych samych sampli korzystało wielu róznych producentow to sie nie nazywa kradzież bitów panie krytyk muzyczny
OdpowiedzUsuń