sobota, 16 stycznia 2010

Radio Wolna Warszawa - Presja LP


Radio Wolna Warszawa
Presja LP
Self-released, 2009

52%






Co o Presji LP może powiedzieć kilku polskich przeciętnych bloggerów?

@Andrzej Cała:
Jeż zasługuje na kontrakt. Najlepiej w Prosto - pasuje tam profilem i na pewno by ich wyciągnął z letargu.

@Lite:
Nie znam się na rapie z USA. W ogóle to nie znam się na muzyce, ale mam kasę z reklam, a wy nie. Później za to kupuje sobie płyty. Jak Presja LP się ukaże na CD to też ją kupie, bo jest dobra, zrobię zdjęcie i pokaże na blogu. Gorąco polecam! Chyba nie potrzeba lepszej rekomendacji?

@Tirex:
Jeż rozjebał swoją zwrotką na najlepszej polskiej płycie w historii - Alkopoligamii - wiadomo kogo. Wiadomo, że u króla nie można słabo nawinąć. Skillza i Junesa nie znam. Podziemie jest chujowe. Wiadomo od tylu lat.

@Oks:
Jeszcze nie słyszałem płyty, poczekam na opinie pozostałych osób. Chyba mało tu soulu, co?

@marcinpe:
Buu, a mnie nie ma po prawej, hejtuje ciebie i ciebie, buu. Hudy HZD nagrywa dobry i ciekawy rap, ale RWW są jeszcze lepsi!

@Janca:
Dobry underground. W Polsce wychodzi sporo dobrych płyt w podziemiu, tylko trzeba szukać. Nie wiem jakim sposobem trafiłem na Radio Wolna Warszawa, ale radzę zwrócić na nich uwagę. Czekam na następny album, Presja LP rokuje dobre nadzieje na przyszłość.

@Dawid Bartkowski:
MC z USA jest lepsi 4798378140 razy od tych polskich raperzyn. Polski hh to gówno, ale są wyjątki. Presja LP do nich się zalicza, ale jest trochę ponad przeciętna. Za pierwszym razem dobrze, potem już słabiej. Jeż to bardzo dobry zawodnik - jestem fanem od "..Widzę Szaleństwo". Takich jak Junes i Skillz są w Polsce tysiące. Niekiedy zdarzają im się głupkowate wersy. Powiem nawet, że gdyby to wyszło wcześniej niż miesiąc przed styczniem, to mogłoby to zamieszać na mojej liście wyróżnionych. Do tych "naj" jednak daleko, ale pamiętajmy, że 2009 był mocny. Kixnare dał chyba jakiś odrzut, bo dość słabe to. Uważajcie na Skillza - fajnie produkuje. Ej, czy tylko ja mam wrażenie, że czuć tu inspirację Onyxami? Aaa, okładka zjebana na maksa.

@Jaca:
Ziom, w moim gimnazjum słucha się innych uliczników. Rozumiem swoich rówieśników, są głupi. RWW jest gorsze niż Peja, ale lepsze niż Hemp Gru. Aj! Beka z marcinape [*]. Hudy HZD i dobry rap?! Hahahahaha. Aj!

@MC Illo:
I ja tam jestem :D

@sZuLc:
To Małpa wydał płytę roku. RWW jest dobre, ale do czołowej dziesiątki z ubiegłego roku trochę im brakuje. Teksty są zbyt infantylne, czasem głupkowate. Muzycznie jest świetnie, lubię takie mosiężne produkcje. Idę słuchać Massive Attack.

@Proks:
Nie wypowiem się - kolejna przerwa na żądanie.

@Northim:
Z niektórymi tutaj bym polemizował, ale muszę się zgodzić z większością teorii. Dobry album, ale muszę posłuchać jeszcze 15 razy, żeby powiedzieć coś więcej na jego temat. Niemniej polecam jednak. Czekajcie na moją recenzję. Już niedługo.

@eNoiDe:
Produkcyjnie jest bardzo dobrze. Minimalistycznie i brudno. Bartkos by powiedział, że zalatuje połową lat '90, więc niech tak będzie. Powiedziałby pewno też, że czasem mu to przypomina dokonania Da Beatminerz. Nie znam ich jeszcze, ale znając życie to się zajaram już wkrótce. Dawid, co polecasz od nich?

@Łukasz Halicki:
Sprawdzi się. Hej, a Junes to nie był w Obrońcach Hardkoru?!

@Tymek:
To nie jest mainstream.

Wokale:
Jeżozwierz, Skillz, Junes, Fuso, Limitowany, MC Illo, Kueba, Słoń, Chaos.

Produkcja:
Skillz, Fuso, Moskwa, SoulPete, Some1, Czarlson, Kixnare, Mołotof.

22 komentarze:

  1. procentowo :) trzeba bedzie sie przyzwyczaic, i dla Ciebie Dawidzie to trudniejsze zadanie teraz, zamiast 10 opcji, jest 100

    OdpowiedzUsuń
  2. No, da się radę. 10 a 100 to jest różnica, ale sprawiedliwiej trochę. Później zrobię aktualizację "staroci".

    OdpowiedzUsuń
  3. Czemu 52% a nie 53%? ;D

    Ahahahaha, propsy za koncept!

    OdpowiedzUsuń
  4. aktualizacja "staroci" zajebista sprawa

    OdpowiedzUsuń
  5. co do mnie; pierwsze zdanie - wiadomka. skillz jest chujowy - tak. junesa znam, ale jakos bardzo sie nie jaram (mam nawet "wlasciwe proporcje" na cd). podziemie chujowe? nie wiem, sluchajac jakiejs plyty nie zastanawiam sie, czy to 'mainstream' czy under. wazne, zeby bylo dobre.

    rww? sluchalem w calosci chyba 3 razy, moze byc. kawalek ze sloniem kozak.

    no i propsuje pomysl na recenzje.

    OdpowiedzUsuń
  6. @Lite:
    Bo 52 jest pomiędzy 51 a 53. Tak jakoś, no.

    @Tirex:
    Siłą Skillza i Junesa jest prostota. Są maksymalnie burackie wersy, ale dobrze się ich słucha. I nie próbują być na siłę "elo" jak większość chłopców z ławki.

    Jeż też ma proste wersy czasem, ale on to akurat ekstraklasa.

    OdpowiedzUsuń
  7. hahaha, kurwa, dobre, aj, rozpierdol na maxa, hahahaha! a nie, sorry, ahahaha, w ten sposób. aczkolwiek, szczerze mówiąc, jaca wypadł tak 50/50, nie oddałeś esencji mojej poezji.

    a sama płyta - kurde, jak jeżozwierza bardzo lubię (feat u mesa, 'jebać tytuł'), jak 'lp' rap addix mi się podobało, to to - za cholerę. myślę, że tak ze 34%, ze względu na fałszujący hi-hat w czternastym takcie, w trzecim kawałku. zwróćcie na to uwagę, gdyby nie to, dałbym 35%.

    elo, radio kampus zaprasza!

    OdpowiedzUsuń
  8. skoro mowisz ze polski rap to gowno to po co słuchasz nie rozumiem

    OdpowiedzUsuń
  9. "Takich jak Junes są w Polsce tysiące" Ślizg nie wybacza :( Prostota jego siłą owszem, ale.. sprawdzałeś "LP" Rap Addix? To jest momentami za mocny album.

    OdpowiedzUsuń
  10. @Anonimowy:
    Potrafisz czytać ze zrozumieniem? Podejrzewam, że nie...

    OdpowiedzUsuń
  11. ahahahahahahahahahahahahahahahahhahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahaahahahahhahahahahahahahahahahahahahahaahahahahahahahahahahahahahahahahahahaahahahahahhahaahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahaahahahahahaahahahahahahahahahahahahahahhaha :D

    OdpowiedzUsuń
  12. http://jotacea.blogspot.com/2009/05/diss.html

    przyznaj, inspirowałeś się?!

    OdpowiedzUsuń
  13. Teraz to mnie rozbawiłeś Jaca :D

    OdpowiedzUsuń
  14. A teraz pojawią się dissy na Dawida, coś a la "Roxanne revange" i "The real Roxanne", tylko za nas będą się podszywać :). Nie słyszałem albumu, ale podspiuję się pod tym co napisałem.

    OdpowiedzUsuń
  15. pomysł na recenzję zajebisty.

    OdpowiedzUsuń
  16. dojebane, stwierdzono dobrą bekę ;D
    szkoda, że i ja się nie znalazłem w parodii :D widocznie mam za mało wyrazisty styl, haha

    OdpowiedzUsuń
  17. ^ no własnie nie wiedziałem co napisać, dlatego Cię nie ma :D Resztę rozszyfrowałem - rozumiesz, 3+ miałem z psychologii, haha.

    OdpowiedzUsuń
  18. HAhahahahahah, dobrze się uśmiałem. Rozjebałeś oficjalnie! A kawałek ze słoniem mega.

    OdpowiedzUsuń
  19. Szczerze mówiąc to myślałem, że ja będę opisany jako osoba, która non stop narzeka jak to bardzo hip-hopowcy są poniżani :). Ale w sumie z tym słuchaniem 100 razy to też prawda.

    OdpowiedzUsuń