czwartek, 11 listopada 2010

Mikołaj Bugajak - Strange Sounds And Inconceivable Deeds


1 komentarz:

  1. No, tutaj Noon (a przepraszam bardzo - Mikołaj Bugajak) odpłynął tak daleko, że nawet nie wiem gdzie go wypatrywać. Gdzieś tam majaczy na horyzoncie...

    Ten minimalizm jest zbyt minimalny jak dla mnie ;) Wydał płytę dla siebie samego i jest git. Ale ja mówię pass.

    OdpowiedzUsuń