Pierwszy raz do cyklu trafia polski wideoklip. Klip jak klip, co kto lubi. Straszna niskobudżetówka, ale w porównaniu do zalewu dzisiejszej tandety pokroju "Dla Moich Ludzi" Decksa jest jak Gwiezdne Wojny George'a Lucasa (o którym to Hast wspomina na albumie). Jeśli w sprawie wideo można jeszcze polemizować (choć i tak jest więcej przeciwników), to już w wypadku samego HST i "Kilka Minut Z Nią" nie mamy nic do powiedzenia. Najczystszy śląski klasyk. Tutaj rządzi śląski Notorious B.I.G. Nie tylko z racji pokaźnych rozmiarów (choć gruby jak Wallace to on nie jest, raczej "dłuższy"), ale także dużej charyzmy i prostoty rymów. Uwagę zwrócić należy na wyraz "szłem". Jest to standard w gwarze śląskiej "na hasioku". Takich smaczków lingwistycznych jest na Masy Ludu. Na Językach pełno. Beat od Jajonasza, chłopaka który na początku tego wieku był w swojej najwyższej formie. Prosty, elektroniczny i bez zbędnych bajerów. W refrenie Siloe, obdarzona całkiem fajnym i charakterystycznym głosem.
Utwór już trochę zapomniany i mocno niedoceniony, podobnie jak cały album Masy Ludu. Na Językach. Szkoda, bo płyta w dzisiejszych czasach ma do zaoferowania bardzo dużo - począwszy od HST, przez gościnne zwrotki Fokusa, Kalecika czy Riska, a kończąc na producentach: Jajonaszu i Igorze. Gdyby kiedykolwiek ktoś się mnie spytał o najlepszy utwór jaki słyszałem ze śląskiej sceny to odpowiedź mogłaby być tylko jedna. Proste, że "Proste", z tego albumu. Bezapelacyjnie. A drugi w kolejności? "Kilka Minut Z Nią" i kilka minut śląskich klimatów z 2002 roku.
Utwór już trochę zapomniany i mocno niedoceniony, podobnie jak cały album Masy Ludu. Na Językach. Szkoda, bo płyta w dzisiejszych czasach ma do zaoferowania bardzo dużo - począwszy od HST, przez gościnne zwrotki Fokusa, Kalecika czy Riska, a kończąc na producentach: Jajonaszu i Igorze. Gdyby kiedykolwiek ktoś się mnie spytał o najlepszy utwór jaki słyszałem ze śląskiej sceny to odpowiedź mogłaby być tylko jedna. Proste, że "Proste", z tego albumu. Bezapelacyjnie. A drugi w kolejności? "Kilka Minut Z Nią" i kilka minut śląskich klimatów z 2002 roku.
Zapomniałeś o PIHU, który też jest gościnnie ;).
OdpowiedzUsuńJa się jaram HST i to o wiele mocniej niż np.Fokusem. Znam płytę na wylot, dla mnie ten album jest tak samo niedoceniony jak EiSa. Oboje, gdyby wydali dzisiaj ten albumy to i tak by były nowoczesne z niezłym powiewem świeżośći. Taka prawda.
Jedyny plus tej sprawy jest taki,że HST nagrywa i pojawi się np. na "Czarne Złoto" Jajonasza aka dzisiaj Lukatricks, a EiS niestety już skończył z rapem.
Co do Eisa, to jego płyta jest tak niedoceniona, że już właściwie jest popularna ;). Tzn. prawdopodobnie większość słuchaczy o niej słyszała, ale jej już niestety nie.
OdpowiedzUsuńHmm, wiem wiem, tak tylko porównałem dwóch raperów, których nie docenił rynek podczas wydawania solowych albumów, niestety dziś po fakcie nic nie zmienimy. Ale masz racje, teraz jest popularna i wszelakie rankingi przeoczenia i niedocenienia wygrywa Eis.
OdpowiedzUsuńPo drugie ta ich porównałem, ponieważ dla mnie jakoś są nawet trochę podobni rapersko: z dobrym flow, tekstami, dobrze nakręcający się na bitach, "czarne" koniec Polskiego rapu. Nie wiem, czy wiesz o co b, bo trochę chaotycznie się wypowiedziałem.
ha, dokładnie! PROSTE jak drut!! właśnie czytając tak przelotnie ostanie SNN wyczaiłem, że słuchałeś hasta i miałem pytać jak się zapatrujesz a tu taka miła niespodzianka.
OdpowiedzUsuńNie, nie zapomniałem o Pihu. Celowo nie napisałem, bo ww. postaci lepiej się zaprezentowały, szczególnie Fokus, który pozamiatał.
OdpowiedzUsuńZ Eisem jest tak jak wspomniał Northim. Każdy słyszał o tej płycie, a tylko połowa ją słyszała. Smutne to. Dwie najbardziej niedocenione płyty w PL, szczególnie własnie Hast, którego mało kto pamięta. A płyta rozpierdol.
dokladnie mysle tak samo! HST niszczy! a plyta jest nie doceniona! ze slaskich klimatow polecam skladanke Usta-Miasta-kast!mozna tam znalesc duzo niezlych trakow podobnych klimatem do tych z Masy Ludu! np Prohibeate (hst+risk) trak stary jak swiat a husta strasznie:) pozdro AB_C
OdpowiedzUsuńNo przynamniej ktoś mnie popiera, a teraz wam zdradze tajemnicę :P hehe:
OdpowiedzUsuńPochodze ze Śląska. Dla mnie to obowiązkowa pozycja dla każego, który zaczyna słuchać właśnie Śląskiego rapu, ponieważ, ja nie jestem fanem Paktofoniki ani K44 i tak jak wyżej wspomniałem jaram się strasznie rapem HST, czasem Fokusem (nawet ostatnio byłem na koncercie, spoko było).
No masz racje PIH nie pokazał się jakoś mocno, a Fokus w kawałku Alkoholizm, rozpierdolił na całej lini.
Szkoda , że Czarne Złoto to nie będzie kolejny album HST tylko Jajonasza, nie wiem dlaczego właśnie, jedynym pozytywem tej sprawy jest to, że podobno najwięcej kawałków będzie zarapowanych właśnie przez HaSTa.
Usta Miasta Kast też dają radę, choć ostatni raz słuchałem ich, yyy, 3 lata temu? Śląsk kiedyś miał mocną scenę, wystarczy wspomnieć jeszcze o Igorze czy Żusto. A na Lukatricksa to się doczekać nie mogę.
OdpowiedzUsuńHastu przemistrz, wiadoma sprawa. A do dyskusji dołożę jeszcze swoje dwa grosze z płytą, która również nigdy nie zyskała należytej atencji. Echo. "Po prostu Echo". Dla mnie materiał nie gorszy od Eisa i ślunzaka, a jeszcze bardziej niedoceniony. Gdybym miał wystawiać oceny to Eis na 10 dostałby 9,5, HST tak z 9,3, ale Echo zasługuje na również pełną 9. I kurwa chuj, bo nikt o nich nie pamięta :/
OdpowiedzUsuńTeż się zgodzę co do Echo, ale o tym kiedy indziej napisze coś więcej. Jest to jedyna płyta, na której podobają mi się produkcje Deny. Parker i Peude też mocni, ale jednak HST sam ich zjada razem wziętych;) Echo też nie słuchałem dość dawno, chyba sobie odświeżę w tym tygodniu jak będę miał chwilę.
OdpowiedzUsuńA oceny? Moje by wyglądały tak: Eis - 9 (a na skalę polską maksimum by było), HST - 9 (podobnie jak z Aesem), Echo - 8.
ja tam akurat znam echo i eisa! echo dawalo rade!mlodzi tru skólowcy! pamietam ze nawet klipa jakiegos mieli! co do eisa to mnie jakos nie zajaral nigdy... dlamnie bardziej niedocenionymi plytamie na naszej scenie jest lp stylowej spolki spolem i sfondu sqnksa!
OdpowiedzUsuńpz a-b-C
Sfond Sqnksa to jest jedna z najlepszych polskich płyt jakie kiedykolwiek w ogóle się ukazały. Tyle tylko, że to bardziej funky, niż czysty hh. W ogóle za dużo płyt zostało zapomnianych i to baaardzo niesłusznie. Nazwy kilku z nich pojawiły się już w komentarzach. Jak będzie czas i chęci to zbierze się to wszystko do kupy i coś ugotuje z tego.
OdpowiedzUsuńfunk to najprawdziwszy hh jak to mowil...;) a kto zna-pamieta poeme faktu? to bylo cos!!! na naszej scenie takie sklady teraz nie maja szans zaistniec! co dopiero na poczatku lat 00 ;| niestetuy ale nasza scena jest mocno ograniczona;/ glownie przez osoby ktore sluchaja polskiego hh!jak by nie patrzec 75% hipchopowcuw to pokemony zajarane prosto i tym co daje im sie na portalu z kreska...
OdpowiedzUsuńABC
"Za to kim jesteś, za to co zrobiłeś, pięciu minut nie przeżyjesz" - mocne to na Poemie było. Też daaawno tego nie słuchałem, a mocny album. Chyba sobie poodświeżam całą polską klasykę. Ale nawet w tych czasach, tak jak wspomniałeś, ta płyta by nie zaistniała w jakimś większym kręgu. Trafia do małej rzeszy odbiorców. Albo Endefis - uliczny rap bijący 90% chłamu z Prosto, a zupełnie niezauważony.
OdpowiedzUsuńEdit: jeszcze mi się Obóz TA przypomniał. Pierwszy skład z Ostrym na pokładzie, z Redem i Spinachem w formie to było coś.
OdpowiedzUsuńAnonimowy może i masz trochę racji, ale nie ma co obarczać ten label czymkolwiek, bo są jeszcze Popki i inne gady, które w klipach zachowują się jak rosyjska mafia [*]. Więc samo Prosto za wszystko nie odpowiada, ale w dużej mierze tak.
OdpowiedzUsuńDruga sprawa na szczęście honoru rapu broni np. taki lable jak Asfalt, gdzie prócz Fisza jaram się każdym tam składem i raperem. No i nieszcześny label WJ, w którym też znajdzie się parę ok zawodników, choć tu już jest o wiele gorzej niż w Asfalcie itp. itp.
Problemem społecznościowym jest po prostu to, że scena jest ograniczona to fakt, nawet nie podważam. Powiedz mi jak taki 11sto letni idiota z bloku, który fajczy, napierdala kolegów z klatki i wymiawa HWDP ma słuchać np. OSTR, Ortegi, D. Drumza czy kogokolwiek, kogo Ty uważasz, bartkos, lite, calak czy ja za muzykę wymagającą.
Łatwiej jest dotrzeć HG, bandzie Prosto czy Peji, który pali kukły i nagrywa się kamerą umieszczoną na własnej ręce, szerząc patologie w kawałkach, filmach, klipach czy tekstach. Potem na takiej muzyce wyrasta chore społeczeństwo (chuj wie, czy ten gość, który zaatakował TDFa nie był np. z HG? Bo podjebali bit itp? czy ostatnio była akcja napierdalania się fanów SLU i PROSTO za koszulki, no po prostu choroba). Ale się wkurwiłem :D, naprawdę, poruszyłeś dobry temat tak naprawdę, szkoda, że nie jest to odpowiedni wpis na blogu, jednak poszedłem za ciosem i musiałem odpowiedzieć i przyznać racje.
Podsumuwując: dopóki będzie chore społczeństwo to dopóki będzie na tym fortune zbijać label Prosto i ludzie im równi no i oczywiście dalej będzie głuche. Ja narazie bym nie oceniał, że coraz więcej jara się dobrą muzyką (rapem) ludzi, bo trochę moda ostatnio się stała, dlaczego tak sądzę? 2 lata temu koncert promujący "Hollyłódź", lajtowo bez ścisku, jestem pod sceną ostatnio promocja "OCB" ledwo dostałem się do klubu, a drugi fakt, że organizatorzy chcą zarabiać. Mam nadzieje jednak, że z małolatów, którzy słuchają dobrego rapu zostaną z tym na dłużej i będą się utożsamiac, A małolatów, którzy jarają się Prosto czy HG życzę ukoczenia gimnazjum oraz postarania się słuchania lepszej muzyki niż ta, którą się tak fascynują.
Nagonka długa, podsumowanie długie, pewnie nikt tego nie przeczyta, ale dzieki Dawidzie, że mogłem sobie ulżyć :D.
Niech żyje wolność, wolność i swobodoa... hehe, pozdro.
bartkos87 z obozu jaram się zawsze klipem i kawałkiem "kochamy", coś magicznego w sobie ma, że jak go odpadalam, to raz, że pojawia się uśmiech na twarzy, dwa mogę popatrzeć na młodego OSTR jak mówi o hamubrgerach, żeby po paru latach mówić o mleku, trzy nawet wporzo dupy :D
OdpowiedzUsuńBo ludzie kupują i łykają wszystko to, co jest lekkie, łatwe i przyjemne. Zawsze tak było, jest i będzie. Niektóre dzieciaki z wiekiem zmądrzeją, i to sporo, ale większa ilość pozostanie w tym bagnie hipokryzji. Ale to jest dłuuugi temat do rozkminy.
OdpowiedzUsuńHah, właśnie robię posta z kawałkiem Obozu.
OdpowiedzUsuńSłuchaj ja się tak staram udzielać, że jak ten projekt nie powstanie, co ma powstać to zabije :P Tak apropos wspomnien o portalu z kreskąąąą hehe
OdpowiedzUsuń