piątek, 2 października 2009

Errata.

Chcieliśmy, to dostaliśmy. Większość hip-hopowej Polski chciało beefu między Peją a Tede i machina ruszyła. Po żenującym freestyle'u (przepraszam fanów autora Na Serio, ale takie są fakty, ten wolny to jedna wielka klapa) Ryśka na koncercie, jakieś dwie godziny temu Jacek wypuścił krótką piętnastominutową epkę - jeden wielki diss na Poznaniaka.

Skończyłem właśnie słuchać. Jak zwykle argumenty u TDF'a są mocne, czekam teraz na odpowiedź Peji, ale wątpię, żeby w jego przypadku była by to jakakolwiek argumentacja, a nie wysyp epitetów. Rysiu rozjebany. Z całym szacunkiem dla Peji, ale widzicie jak on składa jakieś metafory? Ja nie.

Więcej info i mp3 do pobrania macie na oficjalnej stronie Wielkie Joł, konkretnie tutaj. 2009 rokiem Tedunia. Takie są fakty.

PS.
A ten koncept żywcem wzięty z Blueprint 3 powala!

30 komentarzy:

  1. Znając Rysia diss poprzedzi jakis filmik, pewnie znowu denny, gdzie co drugie słowo to kurwa itd.

    Okładka genialna, ciekawe tylko, czy to PhotoShop, czy tak, jak u Jaya zdjęcie "rzeźby"

    OdpowiedzUsuń
  2. No z tym filmikiem może być coś na rzeczy jak to było z Żuromem. Tyle, że z Żuromem każdy by wygrał, a z Tede będzie miał problem.

    A z okładką to ciekawe czy to PS, ale koncept kozak. Fani Peji będą mówić, że pomysł skradziony, a zapomną że ich idol zrobił tak samo z Na Serio ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Haha, będzie najgrubszy beef w poolskim rapie, chociaż SoLUfka zaniży poziom.

    Jest może Miś Ryś? Miś miś, świńska rura a nie miś :D

    OdpowiedzUsuń
  4. w niuskólowy sposob Peja zostal zniszczony! raczej nie zdola nagrac czegos jeszcze bardziej kozackiego!a te cytaty to mistrzostwo swiata hehe

    Ty Rysiu jestes troche taki Don Juan tak? ...:)

    abc

    OdpowiedzUsuń
  5. Ha ha ha. I weź tu nie bądź fanem dobrego rapu. Dla takich chwil warto żyć.

    OdpowiedzUsuń
  6. konkretnie Tede zmiażdżył Ryśka
    w ostatnim beacie Sir Michu ciekawie wykorzystał(w sumie to sam zagrał) marsz pogrzebowy Chopina albo "głucha noc" zagrana syntetycznie :) Sir Michu również zdisował Peję :D

    OdpowiedzUsuń
  7. aha tylko skad gimboy Jaca sie tam znalazl na filmiku =p

    OdpowiedzUsuń
  8. Jaca ostatnio śmiga po koncertach WJ, więc znalazł się tam w podzięce ;) Nie zdziwię się jak Peja go zaczepi :D

    Takie rzeczy to tylko w WJ.

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak tede chce pojechac to nie robi trzech dissów tylko od razu wali mixtape albo epkę :D . Takie 3 korony czy errata. Jak zwykle cytując hh.pl "TEDE KRÓL" :D .

    OdpowiedzUsuń
  10. oj tak, tede miażdży. ale niczego innego się nie spodziewałem.

    OdpowiedzUsuń
  11. Big up. A ja sie nie zgodze z tym, ze peja nie umie nagrac dobrego dissu (patrz diss na KG), kiedys byl dobry, ostatnich 2 plyt nawet nie chcialem slyszec

    OdpowiedzUsuń
  12. bo juz mi sie nie podoba od czasu reprezentujew biede czy cos, ale kiedys robil dobry rap

    OdpowiedzUsuń
  13. Tak, ale Killaz to dawne czasy. Teraz nie da rady, bo tym wolnym na Tede się tylko ośmieszył. No i TDF też umie nagrać dobry diss, poza tym na wolno co zrobił z OT :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie widzialem tego free z koncertu stary. Jest na YT? Mi sie ten diss zawsze bedzie podobal, a na co go teraz stac tego nie wiem bo slucham tylko starych numerow jego

    OdpowiedzUsuń
  15. Dla mnie poza kurwami sam tekst jest mistrzowski i nadal katowany zią :P
    http://www.youtube.com/watch?v=inYDPWlb2SU

    OdpowiedzUsuń
  16. kurwa, gimboye, to nie jest diss na peję. to jest diss na jacę. niestety, tedemu nie odpowiem, bo się zajmuję obecnie lite'm.

    w sumie, to się zdziwiłem - faktycznie, ta errata była szykowana (wkładka w note2), ale to miało być chyba coś innego :D.

    słowem - mocne.

    OdpowiedzUsuń
  17. @Dirt:

    Tu jest: http://www.youtube.com/watch?v=VwSZLScDVs4

    OdpowiedzUsuń
  18. Tede i mrozu? Co to kurwa jest?

    OdpowiedzUsuń
  19. Na nowym Peji też jest Mrozu. Przyszła moda na te całe arenbi.

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie pierdol :) buhaha co za goofno

    OdpowiedzUsuń
  21. Tak, ale te dwa kawałki, które TDF nagrał z Mrozem są klasy pierwszej.


    Tedego uwielbiam od samego początku. Usłyszałem go w 95 i do teraz jest dla mnie naj! Wielkie Joł!!

    OdpowiedzUsuń
  22. Jeśli chodzi o Mroza to można wchodzić tutaj w polemikę. Jednym się podoba, drugim nie (ale jestem odkrywczy:D) i obie strony mają sensowne argumenty. Mi koleś nie przeszkadza, po prostu jest obojętny. A u Tedego na pewno nie sknocił kawałka, u Peji zresztą też. Fajnie urozmaica dany track. Oczywiście nie wiem jak jego solo, bo nie sprawdziłem tego.

    OdpowiedzUsuń
  23. Mrozu robi dobre bity, te przyśpiewki też mu wychodzą nawet, nie mam zastrzeżeń, jeden kawałek na płycie mi nie przeszkadza.

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja sprawdziłem płytę Mroza. Wiecie, Polacy nie są przyzywczajeni do rodzimego rnb. Nie można porównywać do tego z USA, ale jest ok. Liczę, że się chłopak rozwinie. Gościnne zwrotki u Tede są ok. Z tego co wiem, to do "Pali się dach" ma być klip (widziałem w sieci jakieś zdjęcia - niby z kręcenia teledysku właśnie). Jak coś służę linkiem.

    http://www.tiny.pl/hq1zd

    A Mrozu jeszcze robił muze na ostatniej Moleście jak dobrze kojarzę. Także nie jest aż taki anonimowy, jak każdy uważał, kiedy słuchał "Miliony monet". :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Tak, Mrozu zrobił beat do singla Molesty "Wszystko Wporzo". Mało kto o tym wie.

    OdpowiedzUsuń
  26. My wiemy, bo jesteśmy zajebiści :D i ukradkiem nucimy "Miliony monet".

    OdpowiedzUsuń
  27. I wiemy, że Łukasz Mróz to Mrozu, hahahahaha :D

    OdpowiedzUsuń
  28. http://www.hip-hop.pl/forum/projector.php?forum=8&thread=12544939594737
    Beka :D

    OdpowiedzUsuń