niedziela, 8 lutego 2009

Rocznica śmierci Big Puna.

Wczoraj minęła dziewiąta rocznica śmierci jednego z najlepszych, o ile nie najlepszego, latynoskich MC wszech czasów. Przyczyną zgonu była otyłość. W chwili śmierci ważył grubo ponad 300 kg. Big Punisher za życia wydał tylko jeden album, wielki klasyk Capital Punishment w 1998 roku, który pokrył się platyną.

R.I.P.

5 komentarzy:

  1. sorry ze zupelnie nie w temacie ale chcialem tylko przytoczyc statystyki z ostatnich kilkunastu dni:

    1) recenzja Brand Nubian - zero komentarzy
    2) recenzja Redmana - zero komentarzy
    3) recenzja Reflection Eternal - zero komentarzy

    Pozostawie to bez komentarza, mam nadzieje Bartkos, ze wiesz o co mi chodzi ;>

    piona!

    OdpowiedzUsuń
  2. Beware jak slucham tego kawalka az mi ciary po plecach przechodza

    OdpowiedzUsuń
  3. Domyślam się, trochę smutne, ale cóż...

    OdpowiedzUsuń
  4. to on nie zyje?!

    OdpowiedzUsuń