
De La Soul
Stakes Is High
Tommy Boy, 1996
Wiele osób uważa ten krążek za najbardziej niedoceniony w dyskografii grupy. Album ukazał się w 96 roku i osiągnął mały sukces komercyjny, co też nie powinno dziwić, bo w tamtym czasie ukazały się It Was Written, All Eyez On Me, Reasonable Doubt czy ATLiens, stąd płyta jest trochę zapomniana i "przyćmiona" przez konkurentów. "There's no music in it. It's just niggers talking" - cytat z końcówki "Long Island Degrees", który w ogóle się nie sprawdza w przypadku Stakes Is High - czwartej płyty De La Soul.
Wersy Dave'a, "Do not connect us with those champagne sippin' money fakers", które wypowiada w "The Bizness", są odzwierciedleniem poglądów grupy wobec ówczesnej sytuacji na rapowej scenie. Inne, bardzo mocne słowa, ten sam raper, używa w "Stakes Is High":
"Sick of Versace glasses
Sick of slang
Sick of half-ass awards shows
Sick of name brand clothes
Sick of R&B bitches over bullshit tracks
Cocaine and crack"
"Gwiazdorom" dostaje się także mocno od Posdnuosa:
Loving to love mad sex, loving to love guns
Love for opposite, love for fame and wealth
Love for the fact of no longer loving yourself, kid"
Stakes Is High to co prawda nie ten sam poziom co dwa pierwsze krążki, ale można go stawiać na równi z Buhloone Mindstate i Grind Date. Fantastyczny album, wspaniale oddający klimat połowy lat 90 na amerykańskiej scenie. Czego więcej potrzeba?
Wokale:
De La Soul, Common, Mos Def, Truth Enola, Zhane, The Jazzyfatnastees.
Produkcja:
De La Soul, Jay Dee, Skeff Anslem, O.Gee, Spearhead X.
Ocena: 8 / 10
Ja to się zastanawiam, czemu ta płyta przeszła bez echa?
OdpowiedzUsuń