"Dostaliśmy wiele nowych, ciekawych jak i tragikomicznych wersji utworu Mesa pt."My".
Konkurs trwa jeszcze do końca stycznia. Chcę jednak szczególnie zwrócić uwagę, uczulić Was, a może zapoznać z pewną prawdą. Otóż acapella, którą ściągacie jest w formacie mp3. Kompresja w mp3 ma to do siebie, że dodaje minimalną ciszę na początku. O ile w pierwszej i drugiej zwrotce wszystko wydaje się hulać elegancko, o tyle końcówka z "wchodzeniem na google’a" rozjeżdża się bardziej niż nogi Paris Hilton. W zw. z czym należy przesunąć wokale odrobinę w lewo (poczucie rytmu, tak, bywa potrzebne!) tak, by przy słowach „ckm ma fajne dupy” pierwsza sylaba "dup" była na werblu.
John Malkovich w "Tajne Przez Poufne" skwitowałby to klasycznym "what..the..FUCK !?", ale ja staram się nie irytować i pozdrawiam wszystkich producentów, którym nie trzeba było tego tłumaczyć. Mamy na razie 3-5 kozaków na ok. 50 nadesłanych propozycji. Nie ustawajcie w staraniach!"
Słowa Tego Typa. Ja słyszałem remixy Wallcut i Sherlocka. Pierwszy zajebisty, drugi dobry .
Źródło: alkopoligamia.com i Wolumin
Stary, piona, ten remix Wallcut pierwsza klasa!
OdpowiedzUsuńTen Qcieka też masakryczny. W shoucie dałem link do niego:)
OdpowiedzUsuńostatnio DonDe też wypuścił rmx - jak dla mnie słaby
OdpowiedzUsuń