sobota, 16 maja 2009

Arrested Development - 3 Years, 5 Months & 2 Days in the Life Of...


Arrested Development
3 Years, 5 Months & 2 Days in the Life Of...
Chrysalis, 1992







Początki lat 90 to dominacja gangsta rapu. Na zachodzie ddominowało N.W.A., powoli rodził się G-Funk, dużo do powiedzenia miały składy niepoprawne politycznie. Gdzieś tam z tyłu, byli wykonawcy, którzy nie chcieli się w to wszystko mieszać. Arrested Development należy ulokować gdzieś pośrodku - nie zabiegali o rozgłos, ale ich muzyka zapewniła im dostatecznie dużą sławę i szacunek. A wszystko to zaczęło się od 3 Years, 5 Months & 2 Days in the Life Of... - jednej z najlepszych płyt 1992 roku.

Już sama okładka wskazuje na to, że mamy do czynienia z albumem niezwykłym. No bo jak można inaczej nazwać szalony i zwariowany styl jakim posługuje się raper Speech? Główna postać Arrested Development nie boi się podejmować tematów lekkich i przyjemnych, jak i tych trudnych, które tyczą się polityki czy ochrony środowiska. Głęboko sięga do korzeni hip-hopu, opowiada o rdzennych mieszkańcach Afryki, ale w stylu zupełnie innych niż ówcześni pionierzy pokroju Public Enemy czy Parisa. "I'm black, i'm proud" - te słowa z megahitu "Tennesse" doskonale obrazują zawartość krążka. Grupa wyróżniała się także tym, że w swoich szeregach miała najstarszego hip-hopowca. Był nim Baba Oje, a w trakcie nagrywania albumu miał... 75 lat!

Podobnie jest z muzyką. 3 Years, 5 Months & 2 Days in the Life Of... to istna mieszanka wybuchowa. Jest tu trochę bluesa, funku, jazzu, soulu, alternatywy, są także typowo hip-hopowe kawałki. Jak widać praktycznie wszystko! Co najważniejsze wszystko brzmi spójnie i ciężko znaleźć podkład, który jest słaby. Nie ma takich. Znajdziemy natomiast takie, które od razu wyróżniają się na tle innych, np. "Eve Of Reality" czy najbliższy klasycznemu hip-hopowi "Fishin' For Religion". Za całą produkcję odpowiada Speech, co tylko potwierdza, że jest uniwersalną postacią.

Grupa tym albumem zdobyła mnóstwo nagród, począwszy od Grammy aż do Rolling Stone. Ich losy w późniejszych latach toczyły się różnie. Zespół dostąpił zaszczytu nagrania koncertu unplugged dla stacji MTV w 1992 roku. Dwa lata później wydał skrajnie odbierany, mocno zakorzeniony etnicznie, zupełnie inny niż debiut - Zingalamaduni. Głowna postać Arrested Development, czyli raper Speech, postawił na karierę solową, co niestety mu nie wyszło. Przełom zapowiadał się w 2006 roku, kiedy to grupa nagrała wyśmienity Since The Last Time, po czym... przestali nagrywać. Szkoda, takiej muzyki brakuje w obecnych czasach.

Wokale:
Speech, Baba Oje, Montsho Eshe, Headliner, Rasa Don, Sister Paulette, Terrance Cinque Mason, Dionne Farris.

Produkcja:
Speech.

Ocena: 8/10

4 komentarze:

  1. w pełni zgadzam się z tym, że album '3 Years, 5 Months & 2 Days in the Life Of...' to klasyk. jesli natomiast chodzi o solową działalność Speecha, to kompletnie się nie zgadzam. wyszło mu - wystarczy posłuchać chociażby albumu 'Hoopla', który jest genialny i jak dla mnie - na równi z debiutem Arrested Development.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie no, pierwszy AD jest jeden jedyny. Pierwsze solo Speecha to niewypał kompletny. Hoopla daje radę, ale to chyba nie to moim zdaniem.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam "Hoopla" w oryginale i się jaram. Ale wiadomo, AD to troszkę co innego. W sumie to już dawno nie słuchałem tego krążka. Może mnie zmotywujesz tą recenzją to takiego ruchu ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pozycja klasyczna, a na allegro za 13zł :)

    OdpowiedzUsuń