wtorek, 4 listopada 2008

Wybory w USA.

No i zaczęło się na dobre. Największe polityczne show świata, czyli wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych. Jak wiadomo, kandydatami są Barack Obama z ramienia demokratów i republikanin John McCain. Faworytem jest ten pierwszy, ale jak pokazuje historia i to całkiem ta niedawna, nie należy zbytnio ufać sondażom.

Piszę o tym, ponieważ wiele znanych osobistości ze świata showbiznesu, w tym także hip-hopu, poparło czarnoskórego Baracka Obamę. Baa, Nas nawet nagrał kawałek, w którym wyraża swoje poparcie dla demokraty. Obama na głowy może liczyć także od Jay'a czy Snoop Dogga. Co najciekawsze, Akon powiedział, że jak Barack Obama nie wygra wyborów to wyprowadza się z USA...

Nie wiem czy Ameryka jest gotowa na "czarnego" prezydenta. Osobiście raczej bym wybrał McCain'a, ale ja nie mam tego przywileju co rówieśnicy w Nowym Jorku czy Chicago.

Tyle polityki, jutro wyniki - zajebisty rym:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz