Peja opisał krótko wszystkie kawałki, które znajdą się na jego najnowszej płycie SoLUfka: Styl Życia G'N.O.J.A. Szczerze mówiąc tematy nie są odkrywcze: kasa, kobiety, zabawa i Poznań...
SZG Intro
Podkład Magiery, który stanowi idealne tło dla moich wersów, które wypowiadam w stonowany spokojny sposób. Idealne wprowadzenie do płyty.
Szkoła życia feat. Kaczor
Kolejna perełka Magiery. Nie mogłem się oprzeć by nie nawinąć refleksyjnego, życiowego tekstu, który w pełni uzasadnia tytuł. Kaczor hardcorowo bardziej drapieżnie z niesamowitą dawką emocji i punchów do tego ostre jak brzytwa skrecze Triple Impact. Prawdziwy hip hop na najwyższym poziomie.
Bragga feat. Charlie P
Potencjalny hit na ulicę i do klubów. Melodyjny refren plus pulsujący bit Braha, do tego dwie ostre zwrotki definiujące mój styl jako muzyka i człowieka. Kawałek o tym, że zawsze są opcje, które pchają Cię do przodu, mimo, iż palisz mosty zawsze możesz coś zmienić i wyjść na prostą. Bezwzględne oddanie się muzyce i pracy twórczej. Hip hop jak zawsze najważniejszy w życiu Rycha.
Muza trzyma mnie przy życiu
Spokojny leniwy flow na bicie Zelo (PTP), który jest jednym z wolniejszych numerów. Tytułowa muza kolejny raz daje mi powód do czucia się ważnym w muzycznym świecie, muzyka, która jest najlepsza na wszelkiego rodzaju chandry, krytyka komercjalizacji hip hopu i niesamowita pewność siebie.
Definicja Pener
Uliczny hymn nie tylko poznańskich ulic (wyciek do netu). Ponownie nagrany wokal na ciężkim obłędnym podkładzie Sqry. Definicja Penera, kim jest i jak może wysoko zajmować miejsce w hierarchii społecznej, kilka faktów z mojego życia i obowiązkowa wiara w hip hop.
Masakryczne skrecze i odpowiednie stopniowanie napięcia, mocny tekst plus refren wbijający się w czachę. Hardcorowy syf nie dla mięczaków.
Gruba impra z Rysiem feat. Biguś
Imprezowy szajs o tym jak można balować nie zwracając uwagi na to ile z kim i gdzie się wyda. Zachłyśnięcie się blichtrem, które mam już za sobą a numer w doskonały sposób dokumentuje nocne eskapady Ryszarda i jego kompanów. Wspaniałe wprowadzenie Bigusia, który również jest fantastycznym kompanem na bal. Poza tym fajny bit Julasa i chwytliwy prosty refren. W kawałku miał być BRX i Kajman, niestety nie wyszło. Hit do klubów.
To Pe do En (Jestem stąd) feat. Sandra
Kawałek, który miał promować składak o tym samym tytule. Poznań w tytule, Poznań w tekście, opis życia w Pe do En, czyli stricte Rychu w swoim ulubionym zestawie.
Na dnie…
Kawałek oparty na samplu z utworu „Zmysły precz” Anny Jurksztowicz (motyw przewodni do filmu „Kingsajz” J. Machulskiego). O tym jak można wydostać się z dna, biedoty i upaść po raz kolejny dzięki pozyskanemu bogactwu. Świat wielkich pieniędzy, popularności pięknych kobiet i uzależnień to nierzadko nic innego jak pułapka, która wciąga wielu odnoszących sukces muzyków na całym świecie. Kawałek traktuje również o tym, kto tak naprawdę trwa przy Tobie bezinteresownie a kto wchodzi z Tobą w komitywę dla własnych korzyści.
Rap moją kokainą
Rap jako drag, który uzależnił mnie już na samym początku i trwam w tym nałogu do dzisiaj. Porównanie muzy do narkotyków może nie jest najlepszym sposobem na promocję płyty, ale w dzisiejszych czasach ludzie myślą właśnie takimi kategoriami. Pamiętacie Pona? Spróbuj! Nowy towar pojawił się na mieście…
Moralniak
Kontynuacja utworu „Moralny upadek” z płyty: „Najlepszą obroną jest…atak”. Moralne zepsucie i refleksje na jego temat, zmagania z uzależnieniem alkoholowym i pociągiem do szybkich kobiet. Kilka słów usprawiedliwienia człowieka, który na własne życzenie wdepnął w bagno… Nie spodziewajcie się happy endu.
Regulamin zabijania feat. Czwórka
Klasyczny, mocny, pulsacyjny penerski banger w wykonaniu nieśmiertelnej Czwórki. Każdy zabija na własny sposób, Kaczor nie pozostawia suchej nitki na przeciwnikach, Gandzior w dobrej formie zabija w swoim stylu plus moja skromna zwrotka wychwalająca umiejętności w rapie i Księstwo Poznańskie. Regulamin zabijania - poznaj jego zasady.
Ta chwila…feat. Sandra
Wolny, nastrojowy erotyk napisany wspólnie z Sandrą do bitu Strefy. Lekko po liftingu w White House daje nam niesamowitego kopa. Dialog mój i Sandry plus jej refreny oraz trąbki niczym z opolskiego festiwalu to nasza propozycja na przebój nie tylko dla starych wyjadaczy z pod znaku hh. Co z tego, że postaraliśmy się zrobić coś więcej niż hip hop skoro radia tego nie zagrają. Pozostają figle w pościeli. Wierzcie mi, to działa!
Zmieni się na lepsze…
Spokojna obserwacja życia na jeżyckiej ulicy, widziana moimi oczyma. Pogoda dla bogacza w mojej osobie jak zawsze łaskawa, lecz ludziom, którzy żyją tu od lat i nie idą do przodu tekst może wydawać się gorzki. Zmiany, które są zmianami tylko dla mnie nie objęły żadnego z napotkanych tu ludzi, czuję się trochę jak turysta na ziemi, która wydała mnie na świat. Boleję nad tym mocno, że niewielu ludziom polepszył się standard życia…
Ja !@#$%^&* feat. RDW & Brahu
Jazda ze słabiakami, komercyjnymi przedsięwzięciami i wypatrzonym wizerunkiem hip hopu.
Wspierają mnie tutaj RDW i Brahu, który jest też autorem fantastycznej muzyki. To już kolejny wspólny projekt (Ski Skład, Analogia, solówka Braha). Obowiązkowy skład, z którym zawsze chętnie pracuję.
Getto (Stylowe rymy)
Tytułowe Getto to mentalne więzienie dla mojego umysłu, miejsce, którego nie chcę opuścić, bo nawet gdybym się z niego wyrwał ono zostanie na zawsze we mnie. Myślę, że jest tu kilka ciekawych wersów wspartych metaforami, to dla tych, którzy uważają, że moje teksty są zbyt mało treściwe. Ja jednak uważam, że jeden numer w tym stylu to optimum.
Staszica story Czwórka
Obserwacja życia na Jeżycach jako kontrast dla „Zmieni się na lepsze”. Powrót syna Jeżyc w najlepszym stylu, bit rodem z getta podszyty zajebistym basem, myślę, że spełniam się w tym kawałku w 100 procentach. Problemy naszej społeczności: patologia, uzależnienia, konflikty z prawem. To numer świetnie obrazujący życie na Moim podwórku. To numer dla „Jeżoli” tubylców tego osiedla, lecz wiem, że spodoba się w każdej ciemnej uliczce naszego kraju.
Tak bardzo chcę feat. Charlie P
Trudno zdefiniować ten numer. To miał być szczery napisany z serca kawałek O UCZUCIU DO KOBIETY. I taki ten numer jest. Punktem wyjścia do kawałka był przebój Andrzeja Zauchy „Byłaś serca biciem”. Chciałem zrobić nawet cover tego numeru, ale tych coverów jest już masę. W tym aranżu chciałem oprócz poważnych zwrotek nagrać poważny refren.
I tu powstał problem, moje umiejętności wokalne nie są na tyle dobre by nagrać odpowiedni refren. Poza tym gdyby refren był w stylu: „bądź ze mną sia la la la”, no to zaczęłaby się jazda hiphopolo itd. Itp. Z pomocą przyszedł Charlie P, który w sekundę rozwiązał problem. Jednak oblicze kawałka zmienia się wraz z refrenem. Na dzień dzisiejszy numer jest o tym, co każdy z Nas facetów jest w stanie powiedzieć byle tylko dobrać się do tyłka kobiety. W czystej wersji Charlie zaśpiewał: „Chcę tak bardzo… pokochać się z Tobą”. No i mamy wersję o miłości takiej czystej, szczerej, prawdziwej, uczciwej.
Dziś wyjdziesz ze mną
Dramat alkoholika, który oddala się od swojego naturalnego otoczenia, pijąc w samotności z przygodnie poznanymi ludźmi. Numer o tyle specyficzny, że określiłem go mianem „wesołego pijaczka”. Bo pozornie kawałek jest całkiem spoko i nie mówi, wprost, że chlanie po barach i melinach jest nie fajne. Wszakże napisał to alkoholik, który za nic nie przyzna się do błędów nie mogąc się pogodzić z faktami, które w oczywisty sposób zrzucają go na margines życia społecznego.
(Z)robie szmal feat. PTP
Nieśmiertelny temat ujęty z dwóch stron, czyli stary wyga kontra młode głodne sukcesu wilki. Tytułowy szmal to do niedawna w polskim hip hopie temat tabu. A że Richi Rich lubi tabu przełamywać stąd taki numer. Niesamowita dawka energii, mocny bujający południowy bit i mocny penerski refren tak pokrótce opisuję ten numer.
De najsłodsza w mieście
Pean na cześć ex narzeczonej. Numer na tyle dobry, że zostawiłem go na płycie. Zresztą napisany od serca nie mam po nim kaca, więc chętnie oddam go słuchaczom. Klubowy bit Vixena może kojarzyć się z „Lean Back” Fat Joe, ale wybrałem tę muzykę w sposób świadomy podobieństwa. Dobre skrecze Taeka, który dopełnił całości. No i to moje kurtuazyjne wyznanie miłości: „ (…)Bo ja kocham Cię pizdo”. Nic dziwnego, że nie chce wrócić:(
All Inclusive
Nie zaskoczę Was tutaj absolutnie niczym, bo temat od razu każdy skojarzy patrząc na tytuł. Dobra muza Sqry ze zmiennym bitem skrecze Impactów w refrenie, no i Richi ubawiony z wygód życia na leżaku z butelką szkockiej. Palmy, szum morza, piękne dziewczęta i strach, który towarzyszy mi, gdy tylko zapnę pasy zajmując miejsce w samolocie.
Definicja Pener (Remix Czwórka)
Bonus w postaci remisowych zwrotek Gandy i Kaczora. Wpasowali się ilością wersów idealnie w moje zwrotki, więc nie trzeba było robić kolejnego aranżu. Jeśli będziemy robić video do „Definicji” na pewno zrobimy też remiks wersję.
znowu?
OdpowiedzUsuńSłuchasz Ryśka? :D
OdpowiedzUsuńNie.
OdpowiedzUsuńcałe szczęście ;)
OdpowiedzUsuń