
Lil Wayne
Tha Carter IIICash Money Records, 2008W ogóle nie spodziewałem się, że ten koleś nagra tak kozacki krążek. Lil Wayne, bo o nim mowa, nie dość, że się postrzelił za młodu, to uważa się za najlepszego żyjącego rapera na świecie. Twierdzenie trochę na wyrost, bardzo odważne, ale po przesłuchaniu
Tha Carter III zastanawiamy się, czy nie ma w tym choć ziarenka prawdy. Płyta sprzedaje się znakomicie, nawet
Untitled Nas’a nie dobrnął do tego pułapu. Tylko w pierwszym tygodniu rozeszło się prawie 310 tyś. Sztuk, w obecnych czasach rewelacyjny wynik.
Beaty, które zapewnili m.in.: Bangladesh, Kanye West, Swizz Beatz, Cool & Dre czy D. Smith są bardzo nowoczesne, nie jest to już typowy crunk. Jest sporo jazzowych, rockowych i soulowych brzmień (świetny "Shoot Me Down" na podkładzie D. Smith’a). Bardzo dużo tu brzmień syntezatorów, skocznych klubowych dźwięków i mała ilość sampli czynią warstwę muzyczną idealną także na imprezy. Numery takie jak "A Milli" czy singlowy, mega komercyjny, "Lollipop" są na to idealnym przykładem. Świetnie wypada także "Playing With Fire", co w połączeniu z "chorym" flow Lil Wayne’a daje kapitalny efekt, zwłaszcza w pierwszej fazie utworu.
Nie ma co oszukiwać – to Lil Wayne "zjadł" to płytę. Rządzi tutaj od początku do końca. Świetny techniczne (wspomniane "Playing With Fire" czy "Lollipop") i inteligentny w "Dr. Carter", gdzie po prostu zabiera się za leczenie hip-hopu i co najważniejsze – udaje się mu to! Weezy nie byłby sobą, gdyby nie było dużo braggadacio, wystarczy sprawdzić "Phone Home". Z gości jak zwykle dobrze wypada Jay-Z, poprawnie T-Pain, z którym notabene Weezy ma zamiar nagrać jakiś długogrający krążek. Dodatkowo Ci, którzy śpiewają, dodają tej płycie tylko uroku.
Płyta była jedną z najbardziej oczekiwanych mainstreamowych produkcji w tym roku w USA. Poprzedzona chwytliwym singlem osiągnęła sukces komercyjny i przede wszystkim artystyczny. Trzeba przesłuchać, fani Lil Wayne’a są zachwyceni, wrogowie powinni się do niego w końcu przekonać. Mistrzostwo.
Wokale:Lil Wayne, Jay-Z, T-Pain, Babyface, Robin Thicke, Bobby Valentino, D. Smith, Static Major, Brisco, Busta Rhymes, Betty Wright, Juelz Santana, Fabolous.
Produkcja:Vaushaun "Maestro" Brooks, Andrews "Drew" Correa, Mr. Bangladesh, Play & Skillz, Kanye West, Swizz Beatz, Cool & Dre, Robin Thicke, Deezle, D. Smith, Jim Jonsin, David Banner, Streetrunner, Alchemist, Rodnae.
Ocena: 8 / 10